wnętrza filmowe

Rezydencja Schaffera w filmie „Samotny mężczyzna”

Samotny mężczyzna (A single man) z 2009 roku to debiut reżyserski, znanego miłośnikom mody, projektanta Toma Forda, z Colinem Firthem w roli głównej. Co ciekawe, Tom Ford jest nie tylko projektantem mody, ale również niedoszłym architektem wnętrz. Od dziecka interesował się sztuką i pod nieobecność rodziców (agentów nieruchomości) potrafił dla przyjemności przestawiać meble oraz bawić się aranżacją mieszkania. Studiował historię sztuki, następnie architekturę wnętrz, by w konsekwencji zająć się modą. Nieprzypadkowo więc trafiamy tu również na architektoniczną perełkę, jaką jest rezydencja Schaffera.

Ten wstęp jest na tyle ważny, że kiedy przejdziemy do filmu okaże się jak bardzo dopracowany jest każdy detal, zarówno w wystroju wnętrz jak i wyglądzie głównego bohatera.

Rezydencja Schaffera

Ta prywatna rezydencja została zaprojektowana przez Johna Lautnera w 1949 roku, dla rodziców jego asystenta.

Rezydencja Schaffera była „pierwszym projektem mieszkaniowym Lautnera bez horyzontu, odległej perspektywy lub poczucia rozpuszczającego się nieba”. Skupiono się na „rytmach światła w zagajniku żywych dębów, budującym się między drzewami w dwóch pionowych warstwach, jednej z desek sekwoi, a drugiej z wielowarstwowych szklanych płaszczyzn, aby stworzyć wrażenie nieprzerwanego przezroczystego ekranu”. Konstrukcja sufitu, wraz z zastosowaniem szkła, zapewnia wrażenie światła w domu, co skutkuje „pływającym otoczeniem”. Relacja domu z otoczeniem dodatkowo integruje przestrzeń z organicznym krajobrazem- https://www.intjournal.com/0913/a-single-man 

Bardzo nowoczesna jak na lata 50-te konstrukcja domu sprawia, że trudno przejść obok niego obojętnie. Nawet tym, którzy na co dzień wolą tradycyjne rozwiązania. Ogromne szklane tafle w miejscu zewnętrznych ścian powodują, że dom niemalże wtapia się w tło.

Ten parterowy budynek, zbudowano z sekwoi, betonu i szkła. Uznawany za światowy skarb architektury, otwarty jest na otaczającą go zewsząd zieleń. W innych, bardziej sprzyjających, okolicznościach prawdopodobnie byłby jak kryształ odbijający wpadające promienie słońca. Tu jednak widzimy dom w ponurej aurze, wiecznie zachmurzonego nieba, symbolizującej nastrój głównego bohatera. W tym melancholijnym obrazie, jak trafnie napisał Michał Walkiewicz w swojej recenzji dla Filmweb, egzystencja Georga Falconera, który traci w wypadku samochodowym ukochanego, „zostaje wyprana z wszelkich barw”.

Rezydencja Schaffera- wnętrza

Wracając jednak do samego domu. Poza wspomnianym wcześniej drewnem, szkłem i betonem pojawia się tu jeszcze czerwona cegła, którą obudowano m. in. imponujący kominek.

Znajduje się on w centralnym punkcie domu, którego cześć dzienna jest otwartą przestrzenią. Kominek więc można odejść dookoła.

Czerwona cegła jest również materiałem wykończeniowym kilku innych ścian.

Między innymi kuchni, do której prowadzi wąskie i wysokie przejście ze spadzistym dachem, widocznym od frontu.

Jak na kuchnie z lat 50- tych przystało jest ona wielobarwna. Ciemno różowe, otwarte półki mocno kontrastują z butelkowo zielona wyspą. W filmie widzimy jednak, że blaty zmieniono na białe, zaś róż i zieleń są wręcz zupełnie niewidoczne. Całość jest więc kolorystycznie przekłamana i kuchnia sprawia wrażenie pomieszczenia urządzonego w stonowanych barwach bieli i brązu.

Nieprzypadkowo Tom Ford wybrał ten dom do tego filmu. Szklane ściany dają nieograniczone możliwości filmowania wnętrza z zewnątrz i odwrotnie. Tu kadry z zewnątrz mocno podkreślają samotność George’a. Widać to szczególnie na początku filmu, gdzie George siedzi samotnie przy stole i pije kawę. Kamera cofa się ukazując całą rezydencję, podkreślając jednocześnie miejsce George’a w domu.

W innej scenie, w gabinecie, widzimy jak George kładzie swoje rzeczy na biurku, tuż przed podjęciem próby samobójczej. Zamiast pisać list pożegnalny, pisze instrukcje dotyczące właściwej metody wiązania krawata (węzeł windsorski) na pogrzeb. Widzimy tu więc zainteresowanie modą zarówno George’a, jak i Toma Forda.

Gabinet widzimy tylko częściowo, niemniej uwagę zwraca ogromna lampa stołowa stojąca na fornirowanym na wysoki połysk biurku, oraz dizajnerskie krzesło i kwietnik w identycznych kombinacjach kolorystycznych. Zresztą tego typu kwietniki wróciły jakiś czas temu do łask i często możemy je spotkać we wnętrzach w stylu boho.

Poza oczywistą otwartą przestrzenią salonu i kuchni, w filmie pojawiają się również zamknięte pomieszczenia jak sypialnia…

 i toaleta… nie do końca zamknięta 😊

Dom Charley

W zupełnie innym stylu pojawia się w filmie dom przyjaciółki George`a, Charley (Julianne Moore). Choć również ukryty w bujnej roślinności, tu zieleń ma przede wszystkim zdobić, a nie jak w przypadku domu Georga, wyłącznie ukrywać.

Dom Charley urządzono przede wszystkich w bardzo kobiecej kolorystyce kremu, beżu, pudrowego różu oraz złota. Jak na hollywoodzką gwiazdę przystało. W stylu zwanym Hollywood Regency.

HOLLYWOOD REGENCY

Hollywood Regency, nazywany również Regency Modern, to styl, który charakteryzuje się odważnym użyciem koloru i kontrastu, często z metalicznymi i szklanymi akcentami, które mają oznaczać zarówno bogactwo, jak i wygodę.

Nazwa tego stylu pochodzi od przemysłu filmowego z południowej Kalifornii, który charakteryzuje domy Glamourous- domy gwiazd Złotej Ery Hollywood, mniej więcej od lat 20. do 50. XX wieku.

Jest to styl, który ma sprawiać wrażenie lekko przesadnego i przyjemnego, ekstrawagancko niezrównoważonego, a jednocześnie eleganckiego i nowoczesnego, podobnego do stylu rokoko i w przeciwieństwie do surowej, powtarzalnej ornamentyki stylów takich jak barok.

Styl Hollywood Regency to przede wszystkim: odważne kolory, tworzące kontrasty, tapety o dużych wzorach, lustra w złotych ramach obejmujące nawet całe ściany, ekstrawaganckie lampy o wymyślnych kształtach, a także eklektyczne meble o lustrzanych powierzchniach i rzeźbiarskim wykończeniu. Styl Hollywood Regency to również szaleństwo tekstyliów, łączenie zamszu z jedwabiem i sztucznym futrem, w rozmaitych kolorach i wzorach.

Kwintesencją owego szaleństwa stylistycznego jest sypialnia Charley.

Mnogość kolorów, wzorów, nowatorskiego designu jest naprawdę imponująca. O ile salon szedł w kierunku dobrze nam znanego glamour z pewnym akcentem marokańskiej egzotyki, w postaci chociażby żyrandola w przedpokoju czy stylizowanych ram luster, to sypialnia jest mocno orientalna. Jest tu toaletka z ogromnymi lampami stołowymi o toczonych, złotych podstawach ustawionych wokół bogato rzeźbionego, złoconego lustra. Blat toaletki przykryto tkaniną w koralowo-biały wzór, który współgra z zasłonami we wzór ikat. Iście hollywoodzki, mleczno-biały, puszysty fotel, blado różowa miękka wykładzina na podłodze oraz ażurowy, orientalny parawan przysłaniający okno dopełniają całości.

Nazwa „ikat” odnosi się zarówno do techniki tkania i barwienia, jak i do gotowego produktu. Samo słowo jest znane już ponad tysiąca lat i pochodzi od malezyjskiego czasownika „mengikat”, który oznacza „przetykać” lub „przekładać”. Niezwykłość ikatu polega na tym, że wzór tkaniny powstaje w procesie farbowania włókien przed rozpoczęciem tkania. To sprawia, że gotowy „obrazek” wydaje się być nieco zamglony i przypomina obrazy impresjonistów- https://www.westwing.pl/products/ikat

Kolejne, imponujących rozmiarów, lampy stanęły na nocnych stolikach wokół łóżka, z tym, że one reprezentują zupełnie inną stylistykę. Bogato zdobione kwiatowym rzeźbieniem są jednocześnie mało efektowne ze względu na białą barwę całości, zarówno klosza jak i podstawy, oraz ściany z którą się stapiają. W tej części sypialni króluje niepodzielnie marokański w kształcie zagłówek, o brzegach niczym frezowane lustro.

Rezydencja Shaffera w oryginalnych zdjęciach

oryginalne zdjęcia (Photo by Elizabeth Daniels) i niektóre informacje pochodzą ze stron: https://www.laconservancy.org/locations/schaffer-house, https://www.intjournal.com/0913/a-single-man, http://www.myturtleneck.com/blog/2009/12/16/a-single-man-and-his-house.html, https://www.smallrooms.com/2015/08/31/a-single-man-2009/, https://www.filmweb.pl/reviews/recenzja-filmu-Samotny+m%C4%99%C5%BCczyzna-9618, https://hookedonhouses.net/2011/01/16/lautner-house-a-single-man/, https://www.camillabellini.com/en/schaffer-residence-the-house-of-a-single-man-by-tom-ford/, https://www.iamnotastalker.com/2010/09/23/the-schaffer-residence-from-a-single-man/

Dom Schaffera „zagrał” również w serialu Happy Endings z 2005 roku

A także niedawno w serialu TV „The Dropout”.

W stylu wnętrza

Dziś urządzimy się w stylu Hollywood Regency, czyli w stylu domu Charley. Dom George, w przeciwieństwie do wyżej pokazanych, jest urządzono dość skromnie. Próżno tu szukać dekoracyjnych elementów, bibelotów, toteż urządzenie wnętrza w stylu George`a byłoby dość trudne, nie mając takiego zaplecza, jakim jest rezydencja Schaffera.

Tkanina Ikat na zasłony- 54 zł/m; tkanina Bromelia dekoracyjna w ornamenty- 54 zł/m; koc Vanesa koralowy- 57,90 zł; lustro Moje Delhi- 1009 zł; miedziana lampa Louvre- 1467 zł; krzesło z tkaniną Flokati- 4362 zł; szezlong welurowy- 1519 zł; wykładzina AW Seduction- 199 zł/m2; parawan Vidaxl- 691 zł

Na zakończenie

Wszystkie wybrane przeze mnie elementy wystroju mają za zadanie pokazać Wam w jaki sposób można urządzić wnętrze w stylu zbliżonym do tego jaki widzimy w filmie. Nie jest moim celem skopiowanie wnętrza w każdym calu i pokazanie mebli i dodatków w cenach od jakich można dostać zawrotów głowy. Sprzęty które pokazuję nie pochodzą z najwyższych półek (jak z pewnością jest w przypadku oryginalnego wnętrza), lecz są w zasięgu naszych rąk. Dzięki czemu łatwo i tanio możecie stworzyć salonik rodem z Waszego ulubionego filmu.

*wszystkie zdjęcia są kadrami z filmu „Samotny mężczyzna” dostępnego na platformie cda.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *